PZKOSZ SpaldingSKLEP
  • FB
  • Tweet
  • Google
  • YT
Logo
  • Logo
  • Logo
  • Logo

Niewykorzystana szansa

Autor: Tomasz Leśkiewicz. Publikacja: 7 grudzień 2017r. godz.: 13:01.

Biało-niebiescy przegrali spotkanie w Tarnobrzegu 84:78. Jeszcze na półtorej minuty przed końcem spotkania prowadziliśmy 75:74. W naszej drużynie z powodu choroby zabrakło Tomasza Prostaka.  Najwięcej punktów dla Pogoni zdobył Krzysztof Krajniewski 18. W najbliższej kolejce będziemy pauzować, a na parkiet wracamy 16 grudnia w meczu z Kotwicą Kołobrzeg w hali Obuwnika.

 Siarka Tarnobrzeg - Pogoń Prudnik 84:78 (18:18, 19:23, 15:22, 32:15)


Siarka: Nowicki 13 (3x3), Długosz 12, Gazarkiewicz 12, Niedźwiedzki 12, Rypiński 12 (2x3), Stanios 10 (2x3), Czyżnielewski 9 (1x3), Sewioł 4, Pabianek 0.

Pogoń: Krajniewski 18 (1x3), Bogdanowicz 16 (2x3), Garwol 15 (5x3), Mordzak 10, Strzelecki 9, Wielechowski 8 (1x3), Czyżewski 2, Krawiec 0.

Od początku spotkania Pogoń grała skutecznie w ataku. Po punktach Krajniewskiego i Bogdanowicza prowadziliśmy 7:2.   Biało-niebiescy grali jednak falami. Pod koniec kwarty straciliśmy całą przewagę i po 10 minutach był remis po 18. Dobra gra „jeziorowców” była kontynuowana w drugiej odsłonie. Dzięki temu w 13 minucie spotkania objęli prowadzenie 26:18. Pogoń serią rzutów zza linii 6,75 m  Patryka Garwola doszła rywala na 28:27. Od tej chwili gra obu drużyn się wyrównała. Przy stanie po 37 po punktach Krzysztofa Krajniewskiego na dużą przerwę schodziliśmy prowadząc 41:37.

Po zmianie stron  Pogoń nadal dobrze prezentowała się na parkiecie. W 25 minucie spotkania prowadziliśmy już 10 punktami, aczkolwiek rywale ani na moment nie zamierzali odpuszczać. Siarka po serii punktowej 10:3 zbliżyła się do nas na 55:52. Biało-niebiescy odpowiedzieli punktami Strzeleckiego oraz z dystansu Krajniewskiego i Garwola. Dało to nam przed decydującą kwartą prowadzienie 63:52.

Od początku decydującej odsłony gospodarze ruszyli do odrabiania strat.  Po 8 punktowej serii szybko doszli na 63:60. Pogoń mimo ogromnego zmęczenia jeszcze raz odpowiedziała i w 34 minucie spotkania prowadziła 69:60. Decydujące minuty należały już jednak do gospodarzy, którzy z każdą akcją zbliżali się do naszego zespołu. Kluczowe były ostatnie 2 minuty. Po punktach Mateusza Gazarkiewicza „jeziorowcy” wyszli na prowadzenie 76:75. Na minutę przed końcem meczu na linii rzutów osobistych stanął Grzegorz Mordzak, który wykorzystał tylko jeden rzut (76:76). Po chwili nasza „ławka” otrzymała przewinienie techniczne, co ostatecznie przekreśliło nasze szanse na wygraną.

Tomasz Michalak – trener Pogoni Prudnik

„Cały mecz prowadziliśmy. W ostatniej kwarcie troszeczkę zabrakło nam sił. Przeciwnicy wyszli na całym boisku w obronie agresywnie. To też dziwne, że z 4 faulami przez 6 minut drużyna wytrzymała  bez rzutu z naszej strony, ale to już nie mnie oceniać pracę arbitrów. Szkoda, że w końcówce przegraliśmy ten mecz. Przyjechaliśmy w jeszcze bardziej osłabionym składzie, bo nie mieliśmy Tomka Prostaka, który ma grypę. Od kilku tygodni, jak nie od początku sezonu zmagamy się z kontuzjami. Mam nadzieję, że to się już w końcu skończy.”  

Fot. nadwisla24.pl

Co teraz? Powrót do przeglądania aktualności lub przeczytaj inne ciekawe artykuły.

Popularne aktuaności

Powrót do przeglądania wszystkich aktualności

Pogoń Prudnik należy do jednego z najstarszych klubów w Polsce i kontynuuje 60-letnią tradycję koszykówki męskiej w Prudniku. Nasz klub charakteryzują umiejętności na najwyższym poziomie, wielkie serce do gry, doświadczeni trenerzy oraz wspaniali kibice. Od sezonu 2014/2015 gramy w I lidze koszykówki mężczyzn.


Numer konta bankowego:
Bank Spółdzielczy w Prudniku
30 8905 0000 2000 0020 592 60001

Siedziba klubu:
ul. Kolejowa 26
48-200 Prudnik
Woj. Opolskie

REGON: 530925383
NIP: 7550013141
KRS: 0000055900Sąd Rejonowy VIII Wydział Gospodarczy KRS
45-057 Opole ul. Ozimska 19

Wszelkie prawa zastrzeżone - copyrights © 2024