PZKOSZ SpaldingSKLEP
  • FB
  • Tweet
  • Google
  • YT
Logo
  • Logo
  • Logo
  • Logo

Prostak Show

Autor: Tomasz Leśkiewicz. Publikacja: 12 marzec 2017r. godz.: 17:54.

Blisko miesiąc kibice biało-niebieskich musieli czekać na kolejną wygraną swojej drużyny. Po ostatnich 4 porażkach Pogoń się odrodziła i pokonała wyżej notowany zespół Spójni Stargard 79:54. Wspaniałe zawody rozegrał Tomasz Prostak, który pod nieobecność Grzegorza Mordzaka kierował grą drużyny zdobywając 30 punktów (7/9 za 2, 4/9 za 3), a ponadto zanotował 6 asyst, 5 fauli wymuszonych, 3 zbiórki, 2 przechwyty, eval 32.    

Meritumkredyt Pogoń Prudnik - Spójnia Stargard 79:54 (17:16, 27:11, 19:11, 16:16)

Pogoń
: Prostak 30 (4), Nowakowski 11, Bogdanowicz 10 (2), Mroczek-Truskowski 7 (1), Nowerski 7, Kujon 6, Krawiec 4, Bartkowiak 2, Moczulski 2, Braszka 0, Morawiec 0.

Spójnia: Dymała 19 (4), Pytyś 12, Pabian 8 (2), Berdzik 4, Janiak 4, Raczyński 3 (1), Bodych 2, Śpica 2, Grudziński 0, Koziorowicz 0, Lewandowski 0.

Do tego spotkania oba zespoły przystępowały w zupełnie odmiennych nastrojach. Pogoń zmagała się z kryzysem i serią 4 przegranych spotkań z rzędu. Natomiast Spójnia po pokonaniu we własnej hali Sokół Łańcut z całą pewnością chciała pójść za ciosem i wywieźć z Prudnika kolejne dwa punkty dające szansę na miejsce na „pudle” po zakończeniu rundy zasadniczej. Drużyna trenera Krzysztofa Koziorowicza musiała obejść się jednak smakiem.
Szkoleniowiec „bankowców” Tomasz Michalak zaskoczył rywali i kibiców w hali wystawiając w pierwszej piątce Jarosława Bartkowiaka oraz Michała Krawca. 
Wynik spotkania otworzył wspomniany Michał Krawiec. W połowie kwarty był jeszcze remis po 5, ale po punktach Tomka Prostaka nasza drużyna wyszła na prowadzenie 11:7. Goście po celnej trójce Raczyńskiego i punktach Dymały zdołali wyjść na prowadzenie 12:11. Końcówka tej części gry należała już do nas. Dwukrotnie spod kosza punktował Patryk Nowerski i Pogoń prowadziła 17:14. Spójnia miała szansę na wyrównanie, ale Bodych nie wykorzystał rzutu wolnego, wcześniej zaliczając dwa punkty.
Drugą kwartę meritumkredyt Pogoń rozpoczęła od serii 8:1 po punktach Bogdanowicza i Kujona oraz rzutach wolnych, powracającego po kontuzji Mateusza Moczulskiego, dzięki czemu powiększyliśmy przewagę do 8 punktów (25:17). Biało-bordowi szybko odpowiedzieli punktami Karola Pytysia i Huberta Pabiana zmniejszając stratę do 4 punktów (25:21). Wówczas o czas poprosił trener Michalak po którym Pogoń jeszcze bardziej podkręciła tempo. Nasi koszykarze zaliczyli kolejną serię. Ostatnie 3 minuty pierwszej połowy należały do Tomka Prostaka, który w tym czasie zdobył 13 punktów, a 21 łącznie do przerwy, dzięki temu po pierwszej połowie prowadziliśmy 44:27.   
Po zmianie stron do odrabiania strat ruszyli goście. Z dystansu zaczął trafiać Dymała. Spójni nie udało się jednak ani razu zejść poniżej dwucyfrowej straty. Od 24 minuty do kosza trafiali już tylko nas zawodnicy, stale powiększając przewagę, która przed decydującą kwartą wynosiła 25 punktów.
W ostatniej kwarcie „bankowcy” spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Utrzymywali stale wysokie prowadzenie, które na niespełna 5 minut przed końcem spotkania sięgnęło 27 punktów (70:43). Trener Michalak dał możliwość zaprezentowania się na parkiecie wszystkim swoim zawodnikom. Ostatecznie Pogoń odniosła zasłużone zwycięstwo 79:54.

Biało-niebiescy zdecydowanie wygrali walkę na tablicach mając po 40 minutach 41 zbiórek przy 23 rywali.  Mieli również świetną skuteczność rzutów za dwa punkty 25/35 (71%), a Spójnia tylko 14/37 (37,8 %). „Bankowcy” zagrali również bardzo zespołowo rozdając 21 asyst przy 10 przeciwników.

Po tym spotkaniu Pogoń w dalszym ciągu pozostaje na 6 miejscu w tabeli z dorobkiem 42 punktów, tyle samo co 7 Polonia Leszno oraz mając punkt przewagi nad 8 Basketem Poznań.   

Za tydzień Pogoń na wyjeździe zmierzy się z beniaminkiem Kotwicą Kołobrzeg. Następnie do Prudnika przyjedzie Sokół Łańcut, a rundę zasadniczą zakończymy w Lesznie.

Tomasz Michalak – trener meritumkredyt Pogoni Prudnik

Po tych czterech porażkach naprawdę zespół był rozsypany. W tym tygodniu musieliśmy coś innego zmienić. Odpuściliśmy praktycznie dwa treningi. Chłopcy odpoczęli fizycznie i psychicznie. Zaczęliśmy troszeczkę w drugą stronę, może nie wytykać błędów, nie karcić, a troszeczkę chwalić, bo byliśmy w dołku psychicznym. Mecz wygrany to znaczy, że to troszeczkę pomogło. Cieszymy się z tego zwycięstwa, bo trzeba było go nam naprawdę, jak tlenu. Jesteśmy zadowoleni. Myśmy byli drużyną w dołku, nie potrafiliśmy przegrywać i troszeczkę nas to deprymowało. Ten mecz był dla nas naprawdę bardzo ważny. Nie wiem czy nie ważniejszy niż późniejsze mecze, które będziemy grali o miejsca w play offach​. Michał Krawiec nie raz już wchodził i był jakiś tam punktem w naszej drużynie. Dzisiaj wiadomo Grześka nie było, to trzeba było inaczej kombinować. Grzegorz ma naderwany mięsień łydki. Miał robione USG, teraz leczenie, odpoczynek. Nie wiadomo ile będzie to trwało czy tydzień, czy dwa tygodnie. Spójnia to jest bardzo dobra drużyna. Ma 5-6 wyrównanych zawodników z jednym liderem. Patrzymy teraz tylko na siebie, tym meczem na pewno trochę się podnieśliśmy. Myślę, że będziemy walczyć w każdym meczu. Dostaliśmy taki cel od zarządu, że chcemy walczyć o „szóstkę”. Najpierw było o play offy, teraz mamy drugi cel postawiony – „szóstka”, ale czy to wyjdzie? Nie wiem. Później w play offach będziemy chcieli zrobić wszystko, żeby przejść po raz pierwszy do „czwórki”. Na razie skupiamy się na tym meczu, co dzisiaj był. Dlatego cieszymy się, że odbudowaliśmy się. W następnym meczu będzie dużo łatwiej od strony psychologicznej.                                            

        

Co teraz? Powrót do przeglądania aktualności lub przeczytaj inne ciekawe artykuły.

Popularne aktuaności

Powrót do przeglądania wszystkich aktualności

Pogoń Prudnik należy do jednego z najstarszych klubów w Polsce i kontynuuje 60-letnią tradycję koszykówki męskiej w Prudniku. Nasz klub charakteryzują umiejętności na najwyższym poziomie, wielkie serce do gry, doświadczeni trenerzy oraz wspaniali kibice. Od sezonu 2014/2015 gramy w I lidze koszykówki mężczyzn.


Numer konta bankowego:
Bank Spółdzielczy w Prudniku
30 8905 0000 2000 0020 592 60001

Siedziba klubu:
ul. Kolejowa 26
48-200 Prudnik
Woj. Opolskie

REGON: 530925383
NIP: 7550013141
KRS: 0000055900Sąd Rejonowy VIII Wydział Gospodarczy KRS
45-057 Opole ul. Ozimska 19

Wszelkie prawa zastrzeżone - copyrights © 2024