Profesor Mordzak
Autor: Tomasz Leśkiewicz. Publikacja: 22 kwiecień 2018r. godz.: 09:04.
Na brak emocji z pewnością kibice obu drużyn nie mogli narzekać. Biało-niebiescy dopiero po dwóch dogrywkach pokonali gospodarzy 65:63 i objęli prowadzenie w fazie play out 2-1. Najwięcej punktów dla naszej drużyny zdobył Grzegorz Mordzak 22.
Zetkama Doral Nysa Kłodzko - Pogoń Prudnik 63:65 (16:14, 15:13, 12:15, 12:13, d1. 3:3, d2. 5:7)
Zetkama: Stępień 20, Kulon 17, Rutkowski 8, Kowalski 7, Jodłowski 4, Wojciechowski 4, Malona 3, Kasiński 0, Lipiński 0, Sanny 0
Pogoń: Mordzak 22, Strzelecki 11, Prostak 10, Malitka 8, Bogdanowicz 6, Krawczyk 4, Nowakowski 4, Garwol 0, Nowerski 0.
Stan rywalizacji: 2:1 dla Pogoni
Przed sobotnim spotkaniem można było się spodziewać, że spotkanie w Kłodzku nie będzie należało do łatwych i tak w praktyce było. W pierwszej kwarcie gospodarze mieli niewielką przewagę, ale biało-niebiescy nie odpuszczali i cały czas byli w kontakcie z rywalem. Dopiero w 18 minucie spotkania Doral wyszedł na prowadzenie 29:21. Przed końcem pierwszej połowy udało nam się zmniejszyć straty do 27:31. Po zmianie stron Pogoń zdołała wyjść na prowadzenie 42:38, ale po punktach Rutkowskiego Kłodzko przed decydującą kwartą wróciło na prowadzenie 43:42. W 4 kwarcie obie drużyny przez dłuższy czas nie punktowały. Pogoń jednak szybko na swoim koncie uzbierała 4 przewinienia i musiała ostrożniej grać w obronie. Nie przeszkodziło to im w objęciu 7 punktowego prowadzenia 55:48 na 4 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. Wydawało się, że nasi zawodnicy spokojnie „dowiozą” ten rezultat do końca. Nic bardziej mylnego. Sprawy w swoje ręce wziął zawodnik rywali Tomasz Stępień, który najpierw trafił dystansu, a po chwili do rzucił jeszcze 2 punkty. Na ok. 17 sek. przed końcem Stępień wykonywał kolejny rzut z dystansu. Sędziowie uznali, że był on faulowany. Z taką decyzją nie mógł się pogodzić trener Michalak, który otrzymał drugie przewinienie techniczne i w konsekwencji musiał udać się do szatni. Gospodarze w ten sposób mieli do wykorzystania 4 rzuty osobiste i piłkę z boku. Jednak takiego prezentu Doral nie wykorzystał. Trafił tylko 2 rzuty, doprowadzając do remisu po 55, a tym samym do dogrywki.
W pierwszej dogrywce oba zespoły zdobyli jedynie punkty z linii rzutów osobistych (3:3), a na kilka sekund przed końcem dogrywki z dystansu nie trafił Stępień i potrzebne były kolejne 5 minut .
W kolejnej dogrywce ponownie oba zespoły miały problemy z trafieniem do kosza. Na niespełna 2 minuty przed końcem Doral prowadził 60:58. Do remisu rzutami wolnymi doprowadził Tomasz Prostak, a prowadzenie dał nam po akcji 2+1 Maciej Strzelecki (63:60). Gospodarze ponownie wyrównali po 63 po punktach Stępnia. W końcówce dogrywki z linii rzutów osobistych nie pomylił się Grzegorz Mordzak. Rywale rozpaczliwie starali się jeszcze trafić zza łuku, lecz piłka nie znalazła drogi do kosza i tym samym Pogoń odniosła 2 cenną wygraną w rywalizacji o utrzymanie się na zapleczu ekstraklasy.
fot. Telewizja Kłodzka
Co teraz? Powrót do przeglądania aktualności lub przeczytaj inne ciekawe artykuły.