Pierwsze starcie dla Opola
Autor: Tomasz Leśkiewicz. Publikacja: 30 wrzesień 2019r. godz.: 13:54.
W inauguracyjnym spotkaniu nowego sezonu biało-niebiescy przegrali w Derbach Opolszczyzny z Politechniką Opolską 79:90. Najwięcej punktów dla naszej drużyny zdobył Grzegorz Mordzak 19, a pierwsze double-double zanotował Tomasz Nowakowski 14 punktów i 10 zbiórek. W sobotę zainaugurujemy sezon w hali Obuwnika, a do Prudnika przyjedzie drużyna WKK Wrocław.
Weegree AZS PO Opole – Pogoń Prudnik 90:79 (32:17, 18:22, 17:28, 23:12)
Weegree AZS Politechnika: Kaczmarzyk 19, Ochońko 15, Szymański 13, W.Leszczyński 11, Cichoń 10, Wilk 8, Krawiec 7, M. Leszczyński 7, Barszcz 0, Dawdo 0.
Pogoń: Mordzak 19, Mroczek-Truskowski 15, Nowakowski 14, Pisarczyk 12, Suliński 11, Sroka 5, Salamonik 3, Garwol 0, Sanny 0.
Już od początku spotkania biało-niebiescy mieli problemy ze zdobywaniem punktów w hali przy Prószkowskiej. Po blisko 2 minutach beniaminek prowadził 11:2. Również w tej odsłonie w zespole Pogoni szwankowała obrona, co wykorzystywali gospodarze prowadząc już nawet 25:8. W ostatnim minutach pierwszej kwarty zaczęło wpadać zza linii 6,75, trafili Marcin Sroka i Adrian Mroczek Truskowski (27:15). Ostatecznie końcówka należała do drużyny z Opola, którzy po 10 minutach prowadzili 32:17. W drugiej odsłonie Pogoń ruszyła do odrabiania strat. W większej mierze ciężar gry na siebie wzięli Grzegorz Mordzak i Wojciech Pisarczyk, którzy zdołali zmniejszyć dystans do 10 punktów (40:30). Do przerwy utrzymywała się kilkunastopunktowa przewaga akademików 50:39. Trzecia kwarta zaczęła się punktów dla Politechniki, ale po chwili biało-niebiescy zaczęli zdobywać seryjnie punkty. Od stanu 58:46 naszej drużynie udało się zbliżyć do zaledwie punktu (58:57). Od tego momentu gra obu drużyn się wyrównała. Pogoń zdołała nawet wyjść na prowadzenie 63:61 po punktach Adriana Mroczka-Truskowskiego. Przed decydującą odsłona na tablicy wyników był remis po 67. Z początkiem czwartej kwarty akademicy zdołali wypracować sobie małą przewagę punktową, którą zdołali utrzymać do końca meczu. Na niespełna minutę przed końcem przegrywaliśmy 79:82. W ostatnich sekundach meczu z linii rzutów wolnych, nie mylili się zawodnicy Politechniki Tomasz Ochońko oraz Adam Kaczmarzyk, dając zwycięstwo swojej drużynie 90:79.
Co teraz? Powrót do przeglądania aktualności lub przeczytaj inne ciekawe artykuły.