Szczęśliwa trzynastka
Autor: Tomasz Leśkiewicz. Publikacja: 8 grudzień 2019r. godz.: 18:51.
Po pokonaniu przed tygodniem Księżaka Łowicz podopieczni trenera Tomasza Michalaka poszli za ciosem. Tym razem w 13 kolejce pewnie uporali się z Kotwicą Kołobrzeg 87:71, odnosząc pierwszą ligową wygraną na wyjeździe w obecnym sezonie. Najwięcej punktów dla biało-niebieskich zdobył Marcin Sroka 18.
Energa Kotwica Kołobrzeg - Pogoń Prudnik 71:87 (15:24, 9:18, 11:19, 36:26)
Kotwica: Madray 21, Wróbel 16, Dłoniak 11, Grudziński 6, Stanios 4, Bodych 4, Strzępek 3, Janczak 2, Korolczuk 2, Walda 0.
Pogoń: Sroka 18 (4x3), Suliński 13 (1x3, 5 as), Mroczek-Truskowski 11 (1x3, 8 zb), Salamonik 11 (3x3), Nowakowski 8 (7 zb.), P.Garwol 8 (2x3), Sanny 8 (1x3, 6 zb), Mordzak 6, Pisarczyk 2, Jankowski 2, Kociuga 0.
Pierwsze punkty w spotkaniu zdobyli gospodarze i było to ich jedyne prowadzenie w tym meczu. Później na parkiecie dominowali już tylko nasi zawodnicy. Po 4 minutach gry i serii punktowej prowadziliśmy 10:2. W drużynie gospodarzy pierwsze skrzypce grał Nick Madray za sprawą, którego na chwilę Kotwicy udało się zbliżyć do Pogoni na 3 punkty (12:9). Wówczas w naszej drużynie sytuację uspokoił Marcin Sroka, który dwukrotnie trafił zza łuku. Po pierwszej kwarcie prowadziliśmy 24:15. W drugiej odsłonie zawodnicy trenera Michalaka doskonale zagrali w defensywie pozwalając rywalom na zdobycie tylko 9 punktów. W tej kwarcie biało-niebiescy stopniowo powiększali swoją przewagę, które oscylowało w granicy 15 punktów. Po 20 minutach zebrani w hali Milenium kibice Pogoni mogli być zadowoleni z postawy swoich ulubieńców, którzy wówczas prowadzili 42:24. Po przerwie nasi zawodnicy w dalszym ciągu kontynuowali dobrą grę. Kotwica trzecią kwartę rozpoczęła od zdobycia 4 punktów z rzędu (42:28). Podrażnieni tym faktem biało-niebiescy ruszyli do ataku. Po punktach Sannego i Sroki nasza przewagę sięgnęła 20 punktów (48:28). Najwyższe prowadzenie w tym meczu Pogoń miała w 31 min., gdy prowadziła 27 punktami po serii rzutów zza trzy Patryka Garwola i Marcina Salamonika (64:37). W decydującej kwarcie trener Michalak „odpuścił” rywalom, co wykorzystali zdobywając w tej części meczu aż 36 punktów. W drużynie Pogoni na boisku mogli się również zaprezentować młodzi koszykarze Patryk Kociuga oraz Jakub Jankowski, który zdobył swoje pierwszej punkty na zapleczu ekstraklasy. Podczas tego spotkania naszą drużynę wspierała 30 osobowa grupa Klubu Kibica, która mogła się cieszyć wspólnie z naszymi zawodnikami z pierwszej wygranej na wyjeździe.
W najbliższy weekend Pogoń będzie pauzować. W hali Obuwnika zobaczymy się dopiero przed świętami, rozgrywając tym samym ostatni mecz pierwszej rundy z Miastem Szkła Krosno (21.12).
Co teraz? Powrót do przeglądania aktualności lub przeczytaj inne ciekawe artykuły.