Porażka w Łowiczu
Autor: Tomasz Leśkiewicz. Publikacja: 8 marzec 2020r. godz.: 14:43.
W Łowiczu w spotkaniu drużyn walczących o fazę play off górą była ekipa trenera Spychały, która wygrała 110:92. Dobry występ Tomka Nowakowskiego – 26 punktów, to okazało się za mało na skuteczną grę Księżaka. W sobotę zagramy ostatni mecz rundy zasadniczej w hali Obuwnika kiedy podejmować będziemy Kotwicę Kołobrzeg.
KS Księżak Łowicz - Pogoń Prudnik 110:92 (23:20, 29:23, 31:21, 27:28)
Księżak: Robak 23, Samsonowicz 22, Stopierzyński 19, Grod 12, Kobus 12, Czyż 10, Tradecki 10, Kapuściński 2, Dudek 0, Świderski 0, Włuczyński 0.
Pogoń: Nowakowski 26, Mroczek-Truskowski 19, Pisarczyk 10, Mordzak 9, Salamonik 9, Suliński 7, Sanny 6, P. Garwol 3, Wieczorek 3, M. Garwol 0.
Pierwsza kwarta nie zapowiadała, że spotkanie zakończy się tak wysoką porażką biało-niebieskich. Pomimo, że to rywale nadawali ton grze w pierwszej odsłonie to nasi zawodnicy byli w stanie szybko niwelować ich przewagę. Po 10 minutach traciliśmy do gospodarzy tylko 3 punkty 23:20. Jednak początek drugiej kwarty to szybkie akcje Ksieżaka, które spowodowały, że w niecałą minutę ich przewaga wzrosła do 31:22. W 17 min spotkania po punktach Tomka Nowakowskiego i celnej trójce Grzegorza Mordzaka dogoniliśmy gospodarzy na 3 punkty (41:38). Księżak szybko zażegnał zagrożenie. Na przerwę schodziliśmy przegrywając 52:43. Kluczowy dla końcowego wyniku okazał się fragment spotkania między 23, a 25 minutą. Wówczas rywale zanotowali kolejną serię punktową zdobywając 10 punktów z rzędu (64:49). Ta sytuacja jeszcze bardziej zmotywowała gospodarzy, którzy prowadzili nawet 23 punktami w decydującej odsłonie. Ich celem było zapewne odrobienie punktowej straty z pierwszego meczu w Prudniku, co ostatecznie im się nie udało.
Co teraz? Powrót do przeglądania aktualności lub przeczytaj inne ciekawe artykuły.