Hala Spójni niezdobyta
Autor: Tomasz Leśkiewicz. Publikacja: 28 listopad 2016r. godz.: 11:36.
W meczu na szczycie 12 kolejki 1 ligi meritumkredyt Pogoń Prudnik uległa na wyjeździe Spójni Stargard 82:91. Najwięcej punktów dla naszej drużyny zdobył Adrian Mroczek – Truskowski 22.
Spójnia Stargard - Meritumkredyt Pogoń Prudnik 91:82 (17:16, 22:20, 27:22, 25:24)
Spójnia: Dymała 26 (6), Pabian 24 (2), Pytyś 13, Raczyński 9, Janiak 7 (1), Fraś 6, Lewandowski 3 (1), Śpica 3 (1).
Pogoń: Mroczek-Truskowski 22 (3), Mordzak 19 (4), Bogdanowicz 18 (4), Nowakowski 12, Nowerski 6, Prostak 5, Bartkowiak 0, Krawiec 0, Kujon 0.
Przed tym spotkaniem nasza drużyna zajmowała 4 miejsce, a nasz rywal 2. Ewentualna wygrana biało-niebieskim mogła dać szansę zajęcia miejsca w trójce najlepszych ekip ligi. Spotkanie stało na bardzo dobrym wysokim poziomie, a prowadzenie kilkakrotnie ulegało zmianom.
Pogoń dobrze weszła w to spotkanie, zaczynając od prowadzenia 7:2, lecz już po kilku minutach gry gospodarze doprowadzili do remisu po 9. Od tej chwili gra się wyrównała, a po pierwszych 10 minutach nieznaczne prowadzenie objęli stargardzianie 17:16. W 14 minucie spotkania przewaga miejscowych sięgnęła 7 punktów, aczkolwiek zdołaliśmy ją szybko zniwelować do stanu 32:31. Po pierwszych 20 minutach schodziliśmy na przerwę ze stratą 3 punktów do miejscowych 36:39.
W trzeciej kwarcie wyrównana walka trwała tylko do 24 minuty spotkania (48:47), kiedy to gospodarze po skutecznej obronie i kilku kontrach wypracowali sobie 14 punktowe prowadzenie 63:49. Jeszcze przed końcem kwarty „bankowcy” po punktach Mordzaka i Mroczka-Truskowskiego odrobili część strat 66:58. W tym spotkaniu naszą „piętą achillesową” była duża ilość strat, aż 18, co skutecznie wykorzystywali zawodnicy trenera Krzysztofa Koziorowicza. W 33 minucie meczu ponownie odskoczyli oni na kilkunastopunktowe prowadzenie (75:60). Od tego wyniku do odrabiania strat, w głównej mierze zabrali się Tomasz Nowakowski i Paweł Bogdanowicz, którzy w ciągu 5 minut razem rzucili 16 punktów. Na dwie i pół minuty do końca meczu przegrywaliśmy już tylko 79:81. Ostatnie minuty spotkania jednak należały do gospodarzy, którzy wygrali 91:82.
W całym spotkaniu Pogoń miała wysoką skuteczność rzutów 55% ( w tym za 2 - 66%, 3 – 47 %). Natomiast na linii rzutów osobistych, tutaj stawaliśmy rzadziej (5/5). Walkę na tablicach wygraliśmy 29 do 26. Rozdaliśmy też kilka asyst więcej 21:19.
Na dobrej skuteczności rzutów zagrali Adrian Mroczek-Truskkowski 9/11 z gry (6/7- 2, 3 / 4 – 3) mając 4 zbiórki i 5 asyst, ale również 9 strat oraz Tomasz Nowakowski 6/7 za 2. Gospodarzom udało się powstrzymać Tomka Prostaka, który zdobył tylko 5 punktów i miał skuteczność z gry na poziomie 1/9. Może Tomkowi nie szło w ataku, lecz bardzo dobrze spisał się w obronie zbierając 6 piłek i rozdając tyle samo asyst.
Po tym spotkaniu Pogoń znajduje się na 5 pozycji z dorobkiem 20 punktów. Tyle samo punktów i taki sam bilans (8-4) mają Legia Warszawa (3 miejsce), GTK Gliwice (4) oraz Polonia Leszno (6).
Już w najbliższą sobotę do Prudnika przyjedzie beniaminek Kotwica Kołobrzeg. Spotkanie odbędzie się w hali OSiR przy ul. Łuczniczej, 3 grudnia o godz. 17:30. Zapraszamy!
FOT. Tadeusz Surma
Co teraz? Powrót do przeglądania aktualności lub przeczytaj inne ciekawe artykuły.