Derby dla Pogoni
Autor: Tomasz Leśkiewicz. Publikacja: 18 listopad 2021r. godz.: 19:13.
Mordzak jak wino. Kapitan biało-niebieskich zdobywając 26 punktów, poprowadził swój zespół do wygranej w derbach Opolszczyzny z IgnerHome Basket Nysa 74:58.
Pogoń Prudnik – InerHome Basket Nysa 74:58 (18:19,14:13,20:15,22:11)
Pogoń: Mordzak 26 (6x3), Nowicki 13, Madziar 10, Żebrok 9, P. Garwol 7, Sanny 5 (10 as), Nowakowski 4, Kociuga 0.
Basket: Krawiec 17 (10 zb), Ignerski 12 (12 zb), M. Garwol 10, Cichoń 9, Barycza 6, Chwastyk 3, Malitka 3, Stachowicz 0, Mindowicz 0, Chorostecki 0.
Pogoń rozpoczęła od szybkiego prowadzenia 6:1. Później do głosu doszli goście, którzy pod koniec kwarty prowadzili 19:13. Naszym zawodnikom udało się na koniec tej części gry zniwelować straty do 1 punktu (18:19). W połowie drugiej kwarty Pogoń wypracował sobie sześciopunktowe prowadzenie (27:21). Nysa jednak nie odpuszczała i po dwudziestu minutach gry był remis po 32. Po zmianie stron biało-niebiescy podkręcili tempo, a przede wszystkim zaczęli grać skuteczniej. Dzięki temu w 28 minucie prowadziliśmy 50:41. Basket jeszcze raz poderwał się do walki i po trzeciej kwarcie prowadziliśmy 52:47. Ostatnia odsłona to dominacja biało-niebieskich. Na parkiecie świetnie prezentował się Grzegorz Mordzak, który tylko w tej części gry zdobył 15 punktów, a w całym meczu 26. Wygraną Pogoni 74:58 po przechwycie i efektownym wsadzie przypieczętował Paweł Nowicki.
„Udało nam się po celować w drugiej połowie, trochę więcej rzutów trzypunktowych. Dzięki temu wyszliśmy na parę punktów do przodu. Staraliśmy się dokładać cegiełkę do cegiełki, bo mecz był bardzo ciężki, fizycznie i psychicznie. Pokazaliśmy charakter i udało się wygrać. Dobrze, że rzuty, które akurat oddawałem wpadły. Kluczem do zwycięstwa było to, że nie poddaliśmy się, graliśmy cały mecz Można powiedzieć na jednym poziomie. Na początku rzeczywiście nerwowość była szczególnie do przerwy. Wkradła się, ale później te emocje uspokoiliśmy. Super atmosfera! Zawsze powtarzam, takich kibiców jak nasi prudniccy, to życzę niejednemu klubowi w całej Polsce.” – powiedział po zakończonym meczu kapitan Grzegorz Mordzak.
fot. D. Wicher
Co teraz? Powrót do przeglądania aktualności lub przeczytaj inne ciekawe artykuły.