Gramy dalej
Autor: Tomasz Leśkiewicz. Publikacja: 14 kwiecień 2022r. godz.: 19:21.
Biało-niebiescy w trzecim decydującym starciu pokonali w hali Obuwnika Sokół Ostrów Mazowiecka 78:59 wygrywając całą rywalizację 2 – 1. Tym samym nasi koszykarze znaleźli się w gronie 8 najlepszych zespołów w Polsce na szczeblu II ligi. Najwięcej punktów dla naszej drużyny zdobyli Tomasz Madziar i Patryk Garwol po 19. W ćwierćfinale Pogoń zmierzy się z drugą drużyną sezonu zasadniczego gr. C AZS AWF Mickiewiczem Katowice. Pierwszy mecz w Prudniku 20 kwietnia o godz. 18.
Pogoń Prudnik – Sokół Ostrów Mazowiecka 78:59 (15:18, 18:8, 19:15, 26:18)
POGOŃ: Madziar 19, Garwol 19, Żebrok 11, Nowicki 9, Sanny 7, Mordzak 7, Nowakowski 6, Kociuga, Majka,
SOKÓŁ: Karpik 17, Abdelaal 13, Nieporęcki 13, Motel 6, Zozuń 4, Słoniewski 4, Łapiński 2, Łysiak, Kietliński, Benigni.
W pierwszej kwarcie gra toczyła się pod dyktando Sokoła, który lepiej wszedł w mecz. Po kilku minutach prowadził 5:0, a następnie 11:7 i 15:11. Biało-niebiescy starali się nie przespać początku spotkania tak jak to miało miejsce w Ostrowi. Jednak po premierowej kwarcie goście prowadzili 18:15. Już na początku drugiej kwarty Pogoń przeszli do kontrataku. Dzięki punktom Tomasza Madziara wyszliśmy na prowadzenie 19:18. Z każdą minutą Pogoń grała coraz lepiej, budując swoją przewagę. W tej części meczu podopieczni trenera Michalaka zdobyli 18 punktów przy tylko 8 rywali. Po pierwszej połowie prowadziliśmy 33:26. Po zmianie stron prudniczanie cały czas kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie utrzymując wysokie prowadzenie. W 36 minucie różnica sięgnęłą 19 punktów 70:51. W tym momencie było jasne, że Pogoni już nic nie odbierze awansu do III rundy fazy play off.
W ćwierćfinale zagrają:
Enea Basket Poznań (A1) - Rycerze Rydzyna (D2)
Polonia Bytom (C1) - ŁKS Coolpack Łódź (B2)
Polonia Warszawa (B1) - Basket Hills Bielsko-Biała (C3)
Pogoń Prudnik (D1) - AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice (C2)
- W dalszej grze w play offach przydadzą się mecze, które wyzwalają dodatkowe emocje. To są już inne mecze… nieładne, ale najważniejsze, że są wygrane. Po spotkaniu w Ostrowie wiedzieliśmy, że Sokół rzuci wszystko na jedną szalę i będzie agresywnie bronić, na całym boisku. Przygotowywaliśmy się do tego. Myślę, że dzisiaj nie popełniliśmy tyle strat przy wyprowadzaniu piłki. Jeszcze jest dużo mankamentów do poprawienia, ale z takimi zespołami się ciężko gra. Cieszymy się, że przeszliśmy tą rundę. – mówił trener Pogoni Tomasz Michalak.
fot. D. Wicher
Co teraz? Powrót do przeglądania aktualności lub przeczytaj inne ciekawe artykuły.