PZKOSZ SpaldingSKLEP
  • FB
  • Tweet
  • Google
  • YT
Logo
  • Logo
  • Logo
  • Logo

Resovia pokonana po raz drugi

Autor: Tomasz Leśkiewicz. Publikacja: 23 kwiecień 2023r. godz.: 20:25.

Biało-niebiescy jako ostatnia drużyna dołączyła do grona 8 najlepszych drużyn II ligi.  Podopieczni Tomasza Michalaka w decydującym meczu pokonali Resovię Rzeszów 89:68. Najwięcej punktów dla Pogoni zdobył Tomasz Nowakowski 20. Batalię o awans do półfinału prudniczanie zainaugurują w środę we własnej hali z Notecią Inowrocław.  

Pogoń Prudnik – Resovia Rzeszów 89:68 (21:23, 24:6, 24:18, 20:21) 

Pogoń: Nowakowski 20, Prostak 18, Mordzak 15, Nowicki 12, Krawiec 9, S. Sanny 7, M. Garwol 5, Madziar 3,  M. Sanny 0, Kociuga 0, Mazur 0, P. Garwol 0. 

Resovia: Czerwonka 16,  Szpyrka 11, Wątroba 11, Krzywdziński 7, Mamcarczyk 6, Warszawski 6, Gumiński 6, Argasiński 3, Krupa 2 Dobrzański 0,   Sowa 0. Trener Łukasz Lewkowicz. 

Stan rywalizacji 2:1 dla Pogoni - awans do III rundy. 

Pogoń do tego spotkania podeszła bardzo skoncentrowana, co było widoczne po mocnym początku. Po punktach Pawła Nowickiego, Stanferda Sannego, a także Tomasza Nowakowskiego prowadziliśmy 7:2. Resovia szybko zdołała nadrobić stratę doprowadzając do remisu po 7. W 5 minucie spotkania tym razem po kolejnych punktach Nowickiego i wolnych Prostaka było 17:9 dla biało-niebieskich. Podopieczni Łukasza Lewkowicza nadal ambitnie walczyli. Pewniej w hali Obuwnika poczuł się Bartosz Czerwonka, który trzy razy z rzędu przymierzył z dystansu, a przed końcem pierwszej kwarty punkty dołożył Krzywdziński, co dało gościom prowadzenie po 10 minutach 23:21. To było jedyne prowadzenie gości. W drugiej odsłonie prudniczanie powtórzyli wyczyn z pierwszego spotkania w Prudniku, kiedy “odjechali” rywalom i wysoko wygrali tą część. Rzeszowski zespół nie był w stanie odpowiedzieć na tak skuteczną grę Pogoni.  Po wznowieniu gry po długiej przerwie tym razem nie powtórzyła się sytuacja sprzed tygodnia, kiedy Resovii udało się wrócić do gry i odrobić znaczną część straty. Biało-niebiescy nadal powiększali przewagę, która w 28 minucie sięgnęła 27 punktów (68:41). Resovia próbowała się jeszcze poderwać do walki akcjami Szpyrki, Gumińskiego i Wątroby. Jednak na niewiele to się zdało. Przed ostatnia kwartą prowadziliśmy 69:47. W ostatniej części niewiele się zmieniło – zespół Tomasza Michalaka kontrolował wydarzenia na parkiecie i ostatecznie wygrał 89:68.  

 “Podeszliśmy do tego spotkania bardzo skoncentrowani. Wydaje mi się, że mamy o wiele szerszą ławkę rezerwowych. Od samego początku w jakiś sposób kontrolowaliśmy spotkanie, graliśmy twardo w obronie. W drugiej połowie zaczęliśmy bronić ich kontry i to zaważyło w głównej mierze na zwycięstwie. Jeszcze wszystko przed nami, teraz Inowrocław. Dopiero pod koniec sezonu możemy podsumować moją grę, bo to tylko pojedyncze serie. Wygrane z Rzeszowem są fajne, ale to nie jest nasz cel sezonu. Fajnie, że kibice doceniają moje występy. Dziękuje im za to bardzo. Dla mnie to nie jest najważniejsze. Wolę wygrywać te mecze i iść dalej. To jest zabawa dla kibiców. Jeśli wybierają to super. Wolę wygrywać mecz, niż konkursy na MVP. Wspaniały doping, wróciły wspomnienia z 1 ligi. Osobiście lubię grać jak kibice “krzyczą”, dodaje to trochę skrzydeł, nakręca przy każdej akcji. Jak po Obuwniku niesie się głos kibica, to gra mi się o wiele lepiej. Każdy kibic będzie bronił swojej drużyny są tam jakieś przepychanki na forach. Nas to za bardzo nie interesuje. Staramy się podejść do każdego indywidualnie, wygrać każdy mecz po kolei, utrzymać się w tym sezonie jak najdłużej i powalczyć o awans. To co dzieje się tam na forach to nie jest nasza sprawa. - Drabinka w tym roku nie jest zbyt łatwa.... - Z pierwszego miejsca powinniśmy mieć łatwiej, ale niestety Resovia, Noteć, ewentualnie Mickiewicz - no nie jest ciekawie. Będziemy walczyć. Na szczęście mamy przewagę parkietu. Jedynie co jest dziwne to częstotliwość grania sobota - środa - sobota. Można powiedzieć, że jest to troszeczkę niefajne, ale ktoś tak ustawił terminarz. Musimy się z tym pogodzić, odpocząć do środy i tyle. “ - mówił po zakończonym spotkaniu Tomasz Nowakowski.  

Co teraz? Powrót do przeglądania aktualności lub przeczytaj inne ciekawe artykuły.

Popularne aktuaności

Powrót do przeglądania wszystkich aktualności

Pogoń Prudnik należy do jednego z najstarszych klubów w Polsce i kontynuuje 60-letnią tradycję koszykówki męskiej w Prudniku. Nasz klub charakteryzują umiejętności na najwyższym poziomie, wielkie serce do gry, doświadczeni trenerzy oraz wspaniali kibice. Od sezonu 2014/2015 gramy w I lidze koszykówki mężczyzn.


Numer konta bankowego:
Bank Spółdzielczy w Prudniku
30 8905 0000 2000 0020 592 60001

Siedziba klubu:
ul. Kolejowa 26
48-200 Prudnik
Woj. Opolskie

REGON: 530925383
NIP: 7550013141
KRS: 0000055900Sąd Rejonowy VIII Wydział Gospodarczy KRS
45-057 Opole ul. Ozimska 19

Wszelkie prawa zastrzeżone - copyrights © 2024