PZKOSZ SpaldingSKLEP
  • FB
  • Tweet
  • Google
  • YT
Logo
  • Logo
  • Logo
  • Logo

Przeskoczyli kangury

Autor: Tomasz Leśkiewicz. Publikacja: 21 styczeń 2024r. godz.: 09:29.

Ten tydzień dla naszej drużyny był niezwykle wyczerpujący. Biało-niebiescy w krótkim czasie mieli do przebycia dwa tysiące kilometrów. Podopieczni trenera Michalaka w sobotę w Gorzowie Wlkp. pokonali miejscowe “Kangury” 95:55. Najwięcej punktów dla naszej drużyny zanotował Paweł Nowicki 23, niewiele mniej miał Tomek Nowakowski 20. Pierwszy mecz w barwach Pogoni rozegrał Bartosz Jadaś, który zdobył 7 oczek. W następnej kolejce w hali Obuwnika podejmować będziemy zespół Obry Kościan.  

Kangoo Basket Gorzów Wlkp - Pogoń Prudnik 55:95 (25:23, 8:26, 17:27, 5:19) 
 
Kangoo: Jelski 9, Chmurzewski 9, Urban 9, Grzegorczyk 9, Cieślak 8, Paluszak 5, Jercha 4, Brodziuk 2, Dreczkowski 0, Kaczmarek 0, Jachimowski 0 
Pogoń: Nowicki 23, Nowakowski 20, Prostak 14, S. Sanny 9, Mordzak 8, Jadaś 7, Kasiński 6, Gnilka 4, Kociuga 4, Krupiński 0.  

Lepiej w mecz weszła drużyna gospodarzy, która prowadziła 10:5, a następnie 18:11. “Kangoory” ten fakt mogą zawdzięczać m.in. rzutom z dystansu. Z kolei biało-niebiescy na początku mieli problem z trafianiem do kosza z tego elementu koszykarskiego rzemiosła. Pod koniec pierwszej kwarty sygnał do odrabiania strat dał Tomek Nowakowski, który najpierw trafił pierwszą “trójkę”, a po chwili dołożył punkty po akcji “2+1”. Po dziesięciu minutach gry było 25:23 dla Gorzowa. Biało-niebiescy poddenerwowani takim obrotem spraw w kolejnych kwartach nie pozwolili na wiele swoim rywalom. Nasi zawodnicy poprawili swoja grę w obronie oraz skuteczność rzutów z obwodu. Kangury jeszcze tylko do remisu po 27, były w stanie dotrzymać kroku Pogoni. Od tej chwili zaczęliśmy przejmować kontrolę nad spotkaniem. Ostatecznie drugą kwartę wygraliśmy 26:8, co pozwoliło nam schodzić na przerwę przy prowadzeniu 49:33. Po zmianie stron prudniczanie w dalszym ciągu dyktowali warunki gry. Miejscowi już nie przypominali drużyny z pierwszej odsłony, gdzie zdołali “postraszyć” naszą drużynę i wydawało się, że pojedynek będzie bardzo wyrównany. Podopieczni trenera Stefanowicza już nie byli tak groźni przy rzutach z dystansu, a także zmalała ich skuteczność z gry spod kosza. Przed decydującą kwartą prowadzaliśmy 76:50. Przy tak wysokim prowadzeniu wydawałoby się, że biało-niebiescy “spuszczą z tonu”. Nic bardziej mylnego. W tej części gry nasza przewaga jeszcze wzrosła do 40 punktów, a rywale w tej kwarcie zdobyli tylko 5 punktów. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Pogoni 95:55.  

- Wiedziałem, że nie będzie to łatwy mecz. Te wszystkie mecze, które graliśmy między sobą to zawsze były wyrównane. Przeciwnicy postawili trudne warunki w pierwszej kwarcie. Nie spodziewałem się, że będą trafiać na takim procencie. Później poprawiliśmy troszkę obronę, udało nam się zrobić przewagę i kontrolować mecz do końca. Cieszę się bardzo ze zwycięstwa. Tym bardziej, że środa i sobota, to były dwa najdalsze wyjazdy dla nas. W ciągu dwóch dni zrobić 2000 km, nie było nawet kiedy potrenować. - mówił po zakończonym spotkaniu trener Pogoni Tomasz Michalak.  

fot. Kangoo Gorzów 

Co teraz? Powrót do przeglądania aktualności lub przeczytaj inne ciekawe artykuły.

Popularne aktuaności

Powrót do przeglądania wszystkich aktualności

Pogoń Prudnik należy do jednego z najstarszych klubów w Polsce i kontynuuje 60-letnią tradycję koszykówki męskiej w Prudniku. Nasz klub charakteryzują umiejętności na najwyższym poziomie, wielkie serce do gry, doświadczeni trenerzy oraz wspaniali kibice. Od sezonu 2014/2015 gramy w I lidze koszykówki mężczyzn.


Numer konta bankowego:
Bank Spółdzielczy w Prudniku
30 8905 0000 2000 0020 592 60001

Siedziba klubu:
ul. Kolejowa 26
48-200 Prudnik
Woj. Opolskie

REGON: 530925383
NIP: 7550013141
KRS: 0000055900Sąd Rejonowy VIII Wydział Gospodarczy KRS
45-057 Opole ul. Ozimska 19

Wszelkie prawa zastrzeżone - copyrights © 2024