Odczarowany Obuwnik
Autor: Tomasz Leśkiewicz. Publikacja: 20 listopad 2017r. godz.: 14:40.
Drugą wygraną z rzędu zanotowali biało-niebiescy, którzy w hali Obuwnika pokonali beniaminka z Warszawy 77:63. Najwięcej punktów zdobył duet zawodników Prostak-Bogdanowicz, którzy razem rzucili 46 punktów. W najbliższej kolejce nasi zawodnicy zmierzą się na wyjeździe z liderem Spójnią Stargard.
Pogoń Prudnik – KK Warszawa 77:63 (19:9, 20:16, 23:17, 15:21)
POGOŃ: Filipiak, Krajniewski 4, Braszka, Bogdanowicz 21 (3×3), Garwol 8 (2×3), Wielechowski 13 (3×3), Czyżewski 6 (1×3), Prostak 25 (2×3), Strzelecki, Krawiec, Kukułka.
KK: Iwanowicz 3 (1×3), Çalişkan 3, Jeremkiewicz, Hybiak 27 (4×3), Wojtyńśki 2, Rutko, Sarnacki 6, Dziatc
Dla trenera Tomasza Michalaka niedzielne spotkanie było 250 w roli szkoleniowca naszej drużyny. Goście kroku biało-niebieskim dotrzymywali tylko do stanu 6:5 dla Pogoni. Skuteczna gra w ataku naszej drużyny pozwoliła powiększyć prowadzenie do 10 punktów 17:7. Ten wynik ustalił przebieg spotkania w dalszym minutach. W drugiej odsłonie Pogoń utrzymywała bezpieczną przewagę. Przed zakończeniem pierwszej połowy Michał Wielechowski ustalił wynik trafiając równo z końcowa syreną za 3 punkty (39:25). Po zmianie stron nasi zawodnicy nadal przeważali, a ich przewaga sięgnęła nawet 26 „oczek”. W ostatniej kwarcie Pogoń już nie forsowała tempa i ambitnie grający goście zdołali zmniejszyć dystans. Zawdzięczają to w głównej mierze skutecznie grającemu Pawłowi Hybiakowi zdobywcy 27 punktów.
Tomasz Michalak – trener Pogoni Prudnik:
Od dwóch tygodni staramy się podnieść z dołka w którym byliśmy. Przede wszystkim atakowaliśmy kosz i to było dzisiaj widoczne, że dużo oddaliśmy rzutów. Dużo graliśmy jeden na jednego, tego nie było do tej pory. Nie mówię, że przeciwnik był jakiś wymagający, ale liczy się zwycięstwo. Dawno nie wygraliśmy na naszej hali, to się dla nas liczy przy naszych problemach zdrowotnych. Wszyscy na boisku, którzy byli współpracowali ze sobą dobrze. Paweł z Tomkiem rzucili dzisiaj najwięcej punktów, pociągnęli tą grę przy naszych kontuzjach. Patryk Garwol naprawdę dobrze wygląda w drugiej lidze.
Co raz częściej jest u nas na treningu. Chcielibyśmy na pewno, żeby nam pomagał i rozwijał się sportowo. Sytuacja zdrowotna nie jest za wesoła. Mordzak cały czas kontuzja, Nowakowski najprawdopodobniej do końca sezonu, Strzelecki podkręcona kostka. Piotrek Zieliński ma problem z kolanem i na razie odpoczywa. Za tydzień jedziemy do Stargardu, będziemy na pewno chcieli się zaprezentować jak najlepiej i powalczyć. Mam nadzieję, że wciągu tygodnia wróci Grzesiek i Piotrek, to będzie nam się lepiej grało, bo bez wysokich będzie ciężko.
Co teraz? Powrót do przeglądania aktualności lub przeczytaj inne ciekawe artykuły.